SamoSieja |
Wysłany: Śro 0:13, 21 Lis 2007 Temat postu: Pieprzona głusza |
|
Przyszedł kiedyś wieczorem i na mnie czekał.
Wiedziałam, że wróci, bo przecież obiecał.
Ale się nie spodziewałam, że to kiedyś zrobi.
Że wszystkie zaległe obietnice nadrobi.
Wtedy stał i czekał, a ja nie wyszłam.
Bałam się i czarna myśl do mnie przyszła.
Że nie wiem, co mam mu powiedzieć.
Że nie wiem, czy on chce to wiedzieć.
Wtedy odeszli z pustymi rękami.
Zostali sami, a pragnęli być z nami.
Ból i uraza w jego sercu się tliła.
W głębi duszy miłość z nienawiścią się biła.
Mijaliśmy się często, bez wzroku spotkania.
Ale w myślach naszych, byłą chęć dotykania.
W końcu napięcia nie wytrzymałam.
Postanowiłam przerwać milczenie. Przyszłam, porozmawiałam.
I wtedy wszystkie sprawy się wyjaśniły.
Płomyki szczęścia w sercach się zapaliły.
Radosny czas nastał dla naszych duszy.
W tej pieprzonej, leśnej głuszy
----------------
Mówiłam, że zarymuję, ne?^^
Więc tak do snu, przysiadłam i napisałam w dokładnie 4,47 minut xD
Więc mogą być błędy:P |
|